Zaczęło się od dwóch koleżanek, które postanowiły razem zadbać o swoją kondycję. Dziś grupa liczy już 28 kobiet, które śmieją się, że pierwsze założycielki to ich „matki założycielki”. Spotykają się regularnie, trzy razy w tygodniu, aby wspólnie trenować i wzajemnie się motywować. Ale Fit Mamy to nie tylko sport – to przede wszystkim prawdziwa społeczność, w której każda uczestniczka ma swoje miejsce.
Za grupę odpowiada Paulina Bocianowska-Niemczyk, trenerka, która z pasją prowadzi zajęcia na świeżym powietrzu. Nie bierze za to żadnych pieniędzy, dzieli się swoją niemałą wiedzą spontanicznie. Treningi grupy obejmują bieganie, ćwiczenia na siłowniach pod chmurką, a także morsowanie czy jazdę na rolkach. Niezależnie od pogody – deszcz, śnieg czy upał – spotykają się i wspólnie pokonują własne słabości. Mamy, członkinie grupy, to przede wszystkim mieszkanki gminy Dobra, ale panie są otwarte na każdą mamę, która chciałaby dołączyć do tego grona, bez względu na miejsce zamieszkania.
Kobietom nie brakuje też sportowych wyzwań. Wspólnie biorą udział w wydarzeniach biegowych, takich jak bieg Sanprobi czy Nocny Maraton. Każda z nich przynosi na treningi swoje przyrządy – maty, taśmy, ciężarki – którymi się wymieniają i wzajemnie inspirują do kolejnych wyzwań.
Coś więcej niż aktywność fizyczna
Choć aktywność ruchowa jest głównym elementem, który je połączył, Fit Mamy to przede wszystkim przyjaźń i wsparcie.
– W czasach, gdy często sąsiedzi nawet się nie znają, a ludzie zamykają się w swoich domach, ta społeczność pokazuje, że można inaczej – tłumaczy Paulina Pąsik, członkini grupy. – Nie tylko razem trenujemy, ale też sobie pomagamy. Podwozimy swoje dzieci do szkoły, pożyczamy sobie brakujące produkty spożywcze, jeśli komuś niespodziewanie czegoś braknie, wymieniamy się informacjami i doświadczeniami. To prawdziwe wsparcie na co dzień, które pokazuje, że integracja i wspólnota są wciąż możliwe – dodaje.
Każda z nas jest inna, ale się uzupełniamy – mówią Fit Mamy.
– Mamy różne umiejętności, ale dzięki temu się uzupełniamy. Jedna z nas lepiej zna się na diecie, druga na treningach siłowych, trzecia potrafi zmotywować nawet w najbardziej pochmurny dzień, jeszcze inna ma doskonałą wiedze w zakresie funkcjonujących gabinetów stomatologicznych dla dzieci. To sprawia, że nasza grupa działa tak dobrze – każda wnosi coś swojego – mówią o sobie.
Ich różnorodność nie jest przeszkodą, a atutem. To, co je łączy, to nie tylko pasja do aktywności fizycznej, ale i chęć dzielenia się swoją energią oraz wiedza, która każdej może się przydać.
Dlaczego to takie ważne?
W dobie indywidualizmu i osamotnienia inicjatywy takie jak Fit Mamy pokazują, jak istotne jest budowanie lokalnych społeczności. To nie tylko lepsza kondycja i zdrowie, ale również relacje międzyludzkie, które każdego dnia ułatwiają życie. Kobiety w tej grupie nie tylko razem ćwiczą, ale także wspierają się w codziennych trudnościach i cieszą się swoimi sukcesami.
Fit Mamy to dowód na to, że sport może być czymś więcej niż tylko wysiłkiem fizycznym. To styl życia, wspólnota i inspiracja dla innych, którzy szukają motywacji do działania. Warto brać z nich przykład.